15.Pierwsze mega nerwy..
Dwa dni temu przeszliśmy dosłownie mega wstrząs!!! Wyniki badania geologicznego naszego gruntu na działce nie wyszły najlepiej i fachowcy do których odesłał nas nasz geolog poprostu nas zszokowali. A mianowicie badanie gruntu wykazało podłoże gliniaste oraz nasypy, natomiast w jednym odwiercie na głębokości 4m (poniżej na rys. zaznaczony w kółku na zielono) mamy torf Opinia konstruktora na temat fundamentów - najlepiej na palach!!!! A koszt takich fundamentów to bagatela ok.50,60 tyś. do nawet 100 tyś. Pomyśleliśmy sobie że to jakiś żart...koniec świata...Jeszcze 50 tyś mozna dać na taki fundament ale 100tys? To stanowczo za drogo!!!! Po głowie chodziła mi już sprzedaż działki. Jednak pojechalismy do naszego pana co przygotowywał nam dokumenty do pozwolenia na budowę i będzie naszym kierownikiem budowy. On nas pocieszył, stwierdził że tamten fachowiec lekko przesadził i znalazł wyjście z tej sytuacji - mam nadzieję że facet wie co mówi . Jego najlepsze rozwiązanie to wywalenie z wierzchu tej gliny do głębokości 80-100cm i nawiezienie 25 wywrotek żwiru, ubicie go na maksa , zwłaszcza w rogu domu na działce gdzie ten torf na 4m i fundament na płycie. Koszt takiego fundamentu z robocizną to 40tyś. Sama robocizna 8 tyś. Dodatkowo projekt tego fundamentu 1200zł. Na coś takiego się decydujemy. Wszystko brzmi sensownie, ale trochę mam obawy czy chałupa mi nie siądzie tj.przechyli się w tym rogu gdzie ten torf . Zobaczymy...chyba zaryzykujemy. Przemawia do nas fakt,że ponad 3/4 domu będzie na stabilnym gruncie i siły ciężkości będą przeważały na tej lepszej części fundamentu. I że domek nie ma prawa przechylić się w tą "brzydką" stronę.