wpisy na blogu

Ostatnio roboty idą intensywnie, chociaż specjalnie gołym okiem tego nie widać...W pierwszej kolejności wkopaliśmy szambo, póki co nie ma w tej części miasta kanalizy i chyba jeszcze pare lat na nią poczekamy...Następnie udało nam się dostać namiar na producenta rolet zewnętrznych...i za 1/3 ceny którą proponowało nam kilka firm dostaliśmy rolety na cały parter...Białe, aluminiowe...Co najwazniejsze nie będzie widać tej puszki nad oknami!!! No i dwa dni temu posadzki zostały wyłożone styropianem w całym domku...Czekamy teraz na wujka który pomoże nam z hydrauliką...Ufff będzie się działo....Ale jak już się z tym uporamy, to potem wylewamy posadzki, wstawiamy w między czasie parapety zewn. i wewn. i można będzie ruszać z cekolowaniem.  Oby wszystko szło pomyślnie  Mieliśmy perypetie z oknami na piętrze - tynkarze kiepsko wyprofilowali łuki od środka domu i okna a dokładnie drzwi balkonowe nie otwierały się na całą szerokość. Jest to do poprawki .