43. Ocieplenie poddasza zakończone.
Ostatnio walczyliśmy z ociepleniem poddasza no i jakoś tydzień temu udało nam się to skończyć.
Poniżej kilka fotek z wnętrza domu. Z góry uprzedzam że panuje w domku niezły bajzel.![]()
Poniżej widok z wiatrołapu na korytarz i część salonu:

Poniżej widok z salonu na korytarz, wc i kuchnię (w głębi kuchni spiżarka):

Poniżej kuchnia:

Poniżej schody na pięterko:

Poniżej sufit nad korytarzem na piętrze - widać drzwiczki na stryszek:

Poniżej ujęcie ze schodów na pokój synka z lewej i z prawej na naszą sypialnię:

Poniżej nasza sypialnia (od zachodu):

Poniżej pokój synka (od południa):


Poniżej garderoba (wejście z pokoju synka):

Poniżej pokoik córeczki (od wschodu balkon, od pd. okno dachowe):

A oto domek zimą:










Wszystko byłoby ok gdyby nie to że jesteśmy umówieni w ten czwartek z elektrykiem, a po weekendzie mają wpaść już panowie od tynków. Było nerwów trochę, ale już nam przeszło...Co zrobić! Mąż powiedział że szef tej firmy będzie czekał na kasę za te okna tak długo jak my czekaliśmy na okna.
No miejmy nadzieję że może do piątku je zobaczymy
W międzyczasie mieliśmy też spotkanie ze znajomym, który montuje alarmy. Ma wpaść na wizytę jak będzie elektryk. To tyle na tą chwilę. Czekamy na okienka 

Podbitka równiez biała.
od godziny 10.00 do godziny 17.00 
i napewno trzeba by było doświetlać ją światłem sztucznym. Dachówka na zdjęciach trochę zakurzona ale pierwszy deszczyk ją obmyje 


Komentarze